środa, 14 maja 2014

Wyjazd do Niemiec, czyli zakupy w DM

Zamierzałam porzucić tego bloga, ale wyjazd do Niemiec przekonał mnie do tego, żeby napisać tu kilka postów.
Przede wszystkim mam o czym pisać, bo wizyta w DM stała się moją obsesją, od kiedy dowiedziałam się, że mam okazję tam pojechać. I nie przeliczyłam się! Jeśli macie szanse, żeby tam zajrzeć, to zdecydowanie polecam!

Rzeczy, które kupiłam dla siebie:
Niektóre ceny orientacyjne, bo zgubiłam jeden z paragonów

 Garnier Natural Beauty,
z masłem kakaowym i olejem kokosowym
z mleczkiem waniliowym i  papają
po 1,35


 Balea
z figą i ekstraktem z pereł
z mango i aloesem
 po 0,65

  
Balea 
odżywka b/s mango i aloes  
1,99

Alverde
Maska do włosów z Aloesem i Hibiskusem 2,25
Odzywka z winogronami i avocado 2,45


Balea
Żel pod prysznic edycja limitowana 0,65
Kakaowe masło do ciała 2,45


Balea
 Aloesowy peeling do twarzy 1,45
Jogurtowa maseczka do twarzy ok 0,50


 P2

Szminki - w kolorze 015 PS. I Love You
w kolorze 090 Red Square
po 1,95

Piaskowy lakier Sand Style w kolorze 020 Lovesome 1,95


Balea 
Pomadka migdałowa z limitowanej edycji ok 0,90

Ebelin
Szczotka z włosia dzika ok 7


I wszystkie zakupy razem (w tym prezenty, których tu nie opisałam - inne żele pod prysznic i dodatkowa odżywka Balea)

Dodatkowo zakupy już z Polski:

Szczotka Elite - Rossmann
Pędzel do pudru Elite - Rossmann
Pomadka Babylips - Rossmann
Serum do rzęs L'biotica - Biedronka


Podsumowując, jestem bardzo zadowolona. Jak już zgram zdjęcia, to dodam typowo lifestylowy post z wyjazdu!
A jutro zamierzam znowu odwiedzić fryzjera! moje włosy robią się coraz krótsze... Mimo, że kusi mnie jakaś radykalna zmiana, to raczej się nie odważę i tylko podetnę końcówki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz